top of page

 

 

         Kot bengalski to dość młoda rasa powstała poprzez skrzyżowanie genów leoparda azjatyckiego  z kotem domowym. Dokonała tego w latach 60-tych  XX wieku amerykańska biolog - Jean Mill.

           Bengal  swoim specyficznym wyglądem przypomina dzikiego zwierzaka - lamparta. Jego ciało jest bardzo umięśnione, a sam kot smukły i niebywale gibki. Spogląda dużymi szmaragdowymi oczyma, obrysowanymi czarnymi obwódkami. Futro  krótkie,  w charakterystyczne rozety lub cętki, ściśle przylega do ciała.  Niezwykle jedwabiste i gładkie w dotyku, pokryte glitterem  – wygląda jak posypane mieniącymi się drobinkami złota. Niewielka ilość  podszerstka sprawia, że nie mamy kłopotu z sezonową zmianą futerka. Nie uczula on swoją krótkowłosą sierścią, dlatego alergicy mogą w jego obecności czuć się bezpiecznie.

             Jest to kot bardzo zwinny i skoczny. Nadzwyczaj inteligentny i dociekliwy – zawsze dostanie się tam, gdzie chce się dostać. Jest żywiołowy i ciekawski, o dużym temperamencie, choć zrównoważonym charakterze. Kot tej rasy nie wykazuje agresji, jest łagodny i przyjazny dla otoczenia. Dość szybko porozumiewa   się z innymi zwierzętami domowymi, nawet z psami. Łatwo nauczyć go chodzenia na smyczy.  Jako jeden z niewielu kotów lubi wodę i potrafi doskonale pływać.

            Bengal nawiązuje bardzo silną więź ze swoim właścicielem. Żywiołowy, jest  idealnym kotem dla rodzin z dziećmi. Cechuje go bowiem zdecydowanie niski poziom agresji. Uwielbia głaskanie i pieszczoty, oczywiście wtedy, gdy sam ma na nie ochotę. Lubi  wylegiwać się wysoko, wspinać się po swoim drapaku. A szczęśliwy, przenosi się w koci wymiar, wyznaczany  przez linie samowoli, gracji, zwinnej elegancji i bezszelestności.

 

Współczesny poeta, Franciszek Klimek, znany miłośnik kotów, pisze w jednym z wierszy:

 

Wzięliśmy kota, bo trzeba było,

Bo ktoś powiedział, że będzie miło,

 że kot nam bardzo życie umili życie,

że poczujemy się znakomicie

…..

Wzięliśmy kota, bo nam mówiono,

Ze kot skuteczną będzie obroną

Przed złym humorem, przed złym nastrojem

Wzięliśmy kota, bo pani Krysia - mówi, ze KOTA zawsze mieć trzeba,

 Bo bliżej kota, to bliżej NIEBA…

 

bottom of page